Czemu zazwyczaj tak trudno jest nam wprowadzić zmiany w życie? Czemu niektórym przychodzi to łatwiej, a innym trudniej? Czemu niektórzy „utykają” w wiecznie nierozwiązanym konflikcie, gdzie z jednej strony są z jakiegoś aspektu swojego życia niezadowoleni, a z drugiej nie potrafią go zmienić? Czyżby za sukcesem wprowadzonej zmiany kryła się jakaś tajemnica?